Wczorajszy dzień udowodnił po raz kolejny, że pomimo odpowiedniego przygotowania do sesji, to wciąż rynek rozdaje w niej karty. Przed otwarciem rynku kasowego, poziom 2400 wydawał mi się być poza zasięgiem kupujących. Niewiele ponad pół godziny wystarczyło jednak, aby dotrzeć do tego poziomu, a po chwilowym przestoju nawet go przebić. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Analiza techniczna
Pomimo wczorajszej udanej próby przełamania poziomu 2400, cena dość szybko powróciła poniżej tej wartości, zamykając się ostatecznie na poziomie 2398,25. Wciąż pozostajemy zatem poniżej tego trudnego do sforsowania oporu. Nadchodzące dni mogą nam przynieść jednak kolejne próby wywiezienia ceny powyżej tego poziomu. Wartym zwrócenia uwagi jest również fakt, że obroty wciąż nie zachwycają i wygląda na to, że lato zawita na rynkach wcześniej niż można się było tego spodziewać.
Przebieg minionej sesji
Powyższy wykres jest potwierdzeniem tego, co zdążyłem już napisać we wstępie. Widzimy, że ruch w górę z początku sesji był dość dynamiczny, jednak co ważniejsze, postępował bez większych korekt. Ciężkie chwile musieli z całą pewnością przeżywać inwestorzy zajmujący krótkie pozycje – zderzenie z takim pociągiem nigdy do łatwych nie należy. Pomimo zdecydowanego ruchu na otwarciu, dalszy przebieg sesji był dość monotonny i postępował w bardzo wąskim zasięgu.
Analiza market profile
Market profile pokazuje nam, że wczoraj mieliśmy do czynienia z tzw. double-distribution day. Aktualnie znajdujemy się w ramach ograniczenia górnej dystrybucji, jednak miały już dzisiaj miejsce próby testów single printów z dnia wczorajszego (pojedynczy rząd liter na profilu). Co ciekawe, nie mieliśmy wówczas do czynienia z dynamicznym zejściem w okolice górnego ograniczenia dolnej dystrybucji wczorajszego dnia i rynek zdołał znaleźć dość dobrze wyglądający (z perspektywy market profile) LOD (low of day). Może to świadczyć o chęci kontynuacji wczorajszego ruchu wzrostowego i podjęcia kolejnej próby sforsowania poziomu 2400.
Podsumowując, zapowiada się kolejna batalia o przełamanie poziomu 2400. Pomimo udanej próby z dnia wczorajszego, dość szybko powróciliśmy poniżej tego poziomu i wydaje się, że wybicie nowego ATH (all time high) może zająć trochę czasu. Wartym odnotowania jest również fakt, że znajdujemy się obecnie powyżej górnego ograniczenia zeszłotygodniowego VA (2397,75) i jeżeli poziom ten zostanie przełamany, potencjał ruchu spadkowego możemy wyznaczyć wówczas w okolicach 2385,00. Istotna będzie zatem obserwacja tych dwóch poziomów i poszukiwanie wskazówek odnośnie kierunku, w którym zmierzał będzie dzisiaj rynek.
Plan na dzisiaj:
- obserwacja poziomu 2400 z nadziejami na kontynuację w kierunku ATH;
- szukanie dogodnych poziomów do zajęcia shortów po przełamaniu poziomu 2397,75 oraz 2396,25 – który jest obecnie LOD;
- ciężko jest obrać jednoznaczne nastawienie przed dzisiejszą sesją, dlatego też po raz kolejny warto jest się trzymać złotej zasady: trade what you see;
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2388,00 / 2402,25
Close – 2398,25
Ograniczenie zeszłotygodniowego VA – 2385,00 / 2397,75
S1 (wsparcie) – 2375,00
R1 (opór) – 2400,00
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.