26 lutego

Wygląda na to, że w nowy tydzień wchodzić będziemy w dość spokojnej atmosferze. Miniony tydzień przyniósł nam zauważalne uspokojenie nastrojów na płaszczyźnie zmienności. Wyjątkiem był oczywiście okres po publikacji minutek FEDu, jednak jak to zwykło bywać, wyjątek potwierdza tylko regułę. Obroty powróciły do około-milionowego przedziału, zasięg ruchów sesyjnych zauważalnie spadł. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

Przygotowane do sesji: wykres z 26 lutego

W pierwszej kolejności chciałbym zwrócić uwagę, na rzecz, o której pisałem w czwartkowym przygotowaniu. Łączy się ona również z weekendowym wpisem na temat smart money. Chodzi o przytoczony wówczas poziom 2699,00 oraz ilość kontraktów, która została na nim nabyta. Zgodnie z tym co napisałem w przygotowaniu, ciężko było jedynie na podstawie wielkości zlecenia, jednoznacznie stwierdzić zamiary kupującego. Załóżmy jednak, że było to pozycjonowanie pod kontynuację wzrostów i zdecydowaliśmy się grać pod taki scenariusz. Jak widzimy, taka decyzja okazała się być słuszną. Znajdujemy się obecnie 50 punktów wyżej i mamy za sobą dwie wzrostowe sesje. Na papierze wygląda to jak argument za śledzeniem zagrań smart money. Jednak czy aby na pewno?

Zanim moglibyśmy przekonać się o słuszności naszego gdybania, musielibyśmy zmierzyć się z prawie 20-punktowym zjazdem ceny. Co więcej, w momencie gdy pojawiło się zlecenie wspomniane w czwartkowym przygotowaniu, ciężko było o trafne wskazanie potencjalnego poziomu wsparcia. Z tego też powdu, decydując się na tego typu scenariusz, prawdopodobnie zamknęlibyśmy pozycję na stracie, po czym obserwowali jak rynek odjeżdża w naszym kierunku. Mam nadzieję, że w przypadku takiego scenariusza, faktycznie zdecydowalibyśmy się na wyrzucenia pozycji na SL, bo siedzenie na 20-punktowej stracie jest jeszcze gorszym rozwiązaniem, niż budowanie przekonań tylko i wyłącznie w oparciu o jeden czynnik (w tym przypadku duże zlecenie kupna).

Z czysto technicznego punktu widzenia, znajdujemy się obecnie w okolicach oporu na poziomie 2755,00. Jak widzimy, cena już kilkukrotnie odbijała się od tej bariery. Wygląda więc na to, że poziom ten, będzie kluczowy z perspektywy powrotu do trendu wzrostowego.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 26 lutego

Patrząc na aktualną sytuację z perspektywy market profile, znajdujemy potwierdzenie dla tego, o czym zdążyłem już napisać wyżej. Okolice 2755 wydają się być silnym obszarem oporu, na co wskazuje dość szybkie zanegowanie tych poziomów w trakcie pierwszej godziny handlu. Efektem czego, mamy aktualnie do czynienia z HOD zbudowanym w oparciu o IB. Taka sytuacja zwiastować może dwie rzeczy. Dynamiczną korektę, lub też dynamiczne wybicie ponad wspomniany poziom oporu. Dwie zupełnie sprzeczne rzeczy. Który ze scenariuszy będzie dzisiaj rozgrywany? Oczywiście, odpowiedzi na to pytanie przyjdą wraz z otwarciem handlu za oceanem. Mimo wszystko jednak, jeżeli uda nam się ponownie przetestować wspomniany opór przed godziną 15:30, szanse na korektę znacząco w mojej opinii spadną.

Ciekawym aspektem jest fakt, że aktualnie cena stabilizuje się powyżej poziomu 2747,75, który to jest podwójnym szczytem ustanowionym 19 i 21 lutego. Jak widzimy, aktualny poziom POC znajduje się na 2749,00, natomiast VPOC kilka ticków wyżej na 2750,00. Jeżeli stan ten dalej będzie się utrzymywał, będziemy mogli mieć do czynienia z budowaniem bazy pod kolejne wybicie (ponad 2755), które powinno nam przynieść dynamiczny impuls wzrostowy. Po przeciwnej stronie barykady, zwróciłbym szczególną uwagę na obszar single printów zlokalizowany pomiędzy 2730,00, a 2734,75. Znaczenie tego obszaru wzmacniane jest dodatkowo faktem, że pokrywa się on z czwartkowym HOD oraz poziomem VPOC sesji środowej, który nie był jak do tej pory należycie przetestowany.

Jak więc widzimy, market profile dostarcza nam dzisiaj kilku ciekawym obszarów, które powinny przyciągnąć zainteresowanie spekulantów. Pamiętajmy jednak, że w dalszym ciągu czynnikiem kluczowy, z perspektywy rozgrywania wspomnianych wyżej rejonów, jest powrót na rynek odpowiedniej płynności. Bez tego, będziemy musieli liczyć się z większych rozchwianiem ceny. Dodatkowo ciężko będzie doszukiwać się potwierdzenia dla naszych założeń ze strony arkusza zleceń.

Plan na dziś

  • płynność systematycznie powraca do arkusza, dzięki czemu z każdą kolejną sesją coraz bezpieczniej rozgrywać możemy poziomy wyznaczane w przedsesyjnych przygotowaniach. Miejmy nadzieję, że tendencja ta będzie dzisiaj kontynuowana;
  • wybicie ponad 2755 powinno być poprzedzone budowaniem bazy w okolicach 2750. Pamiętajmy jednak, że zanim na dobre uda nam się zagościć powyżej wspomnianego poziomu oporu, możemy mieć do czynienia z fałszywym wybiciem. Ostatnie sesje minionego tygodnia przyniosły nam kilkukrotnie tego rodzaju zagrywkę, dlatego też wypadałoby zachować dzisiaj należytą ostrożność;
  • pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2710,00/2750,25
Close – 2746,00
Istotne poziomy: 2717,25/2719,25; 2730,00/2734,75; 2747,75; 2754,75;
S1 (wsparcie) –
R1 (opór) –

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Powiązane wpisy

1 komentarz

Komentarze są wyłączone.