Coś, co jeszcze przed piątkową sesją wydawało mi się całkowicie nierealne, bardzo szybko stało się faktem. Po raz kolejny rynek udowodnił, że koniec końców to on rozdaje karty. Najlepszą rzeczą jaką możemy zrobić, to odpowiednio reagować na wszystkie dostarczane nam wskazówki. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji rozpoczynającej nowy tydzień?
Analiza techniczna
Sytuacja na wykresie wydaje się być dość jednoznaczna. Dotychczasowy opór na poziomie 2443,00, jak również ten zlokalizowany na historycznych szczytach (2451,50), zostały przełamane. Cena znajduje się obecnie na poziomach zdecydowanie wyższych, a na horyzoncie nie widać śladów słabości (dystrybucja sesji nocnej ma miejsce powyżej dotychczasowych szczytów). Po raz kolejny jednak musimy zwrócić uwagę na jeden, niezwykle kluczowy czynnik, obroty. Pisałem już o tym w piątek, jednak wydaje mi się, że warto powtórzyć to jeszcze raz. Wybicie kluczowych poziomów przy niskich obrotach, powinno zawsze znajdować swoje potwierdzenie w odpowiednim wolumenie takiego ruchu. Oczywiście, scenariusz zakładający kontynuację wzrostów jest cały czas możliwy. Wciąż jednak musimy być świadomi, że każdy ruch spadkowy, może być zapalnikiem dla kilkunastopunktowej korekty. Warto wówczas znajdować się po dobrej stronie rynku.
Przebieg minionej sesji
Powyższy wykres potwierdza jednostronny przebieg piątkowej sesji. Widzimy, że ruch zapoczątkowany w okolicach godziny 17 był bardzo dynamiczny i klarowny. Co więcej, na drodze do ustanowienia nowych historycznych szczytów stanęła nam tylko jedna korekta. Jej zasięg nie przekroczył jednak bariery 9 ticków. Dopiero ostanie minuty handlu przyniosły nam głębsze zejście. W mojej opinii było to głównie spowodowane odwracaniem pozycji długich i realizacją pokaźnych zysków wypracowanych na przestrzeni całej sesji. Jak więc widzimy, rynek wciąż nie powiedział sprawdzam, dlatego też w dalszym ciągu trudno jest określić solidność fundamentów na jakich ustanowiony został piątkowy szczyt.
Analiza market profile
Patrząc na obecną sytuację z perspektywy market profile, warto jest zwrócić uwagę na obszar single printów z piątkowej sesji, zlokalizowany w przedziale pomiędzy 2451,25 a 2452,50. Jak dobrze wiemy, poziom 2451,50 był do tej pory szczytem hossy, dlatego też obszar ten będzie niezwykle kluczowy dla powodzenia wszystkich scenariuszy zakładających kontynuację wzrostów. Ilość kontraktów jaka została zawarta w tym rejonie, również potwierdza fakt, że to właśnie na tych poziomach rozegrają się dalsze losy ruchu wzrostowego (LVN). W przypadku ewentualnego zejście poniżej 2452,50 musimy liczyć się z dynamicznym ruchem, którego pierwszym celem powinien być poziom 2449,00 (dolne ograniczenie piątkowego VA). Jeżeli chodzi o północny kierunek, to trudno jest doszukiwać się tutaj jakichkolwiek wskazówek. Znajdujemy się bowiem obecnie w rejonie historycznych szczytów.
Podsumowując, z uwagi na obroty z jakimi mieliśmy do czynienia w ubiegłym tygodniu, powinniśmy zachować szczególną ostrożność zajmując aktualnie długą pozycję. Fakt, że udało nam się zajść tak wysoko, przy tak niskich obrotach sprawia, że stoimy obecnie niejako na glinianych nogach i dopóki nogi te nie dostaną odpowiedniego wsparcia w postaci obrotów, musimy się liczyć z bolesnym upadkiem. Mimo wszystko, do dzisiejszej sesji podchodził będę bez z góry narzuconego nastawienia i starał się będę znaleźć jak największą liczbę wskazówek, co do kierunku, jaki obrany zostanie przez uczestników rynku. Dziś warto będzie poczekać na większą ilość informacji, zanim zdecydujemy się na zajęcie pozycji. Idealną strategią wydaje się być podpinanie pod trend intraday podczas ruchów korekcyjnych.
Plan na dzisiaj:
- poszukiwanie wskazówek na temat aktualnej kondycji rynku;
- zagrywanie longów powinno znajdywać swoje potwierdzenie w odpowiednich obrotach;
- podpinanie się pod trend kreowany intraday jedynie podczas ruchów korekcyjnych;
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2442,00 / 2461,25
Close – 2457,50
Istotne poziomy: 2446,00; 2451,50
S1 (wsparcie) – 2451,50
R1 (opór) – 2461,25
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.
1 komentarz
Komentarze są wyłączone.