24 stycznia

Myślę, że nikogo nie może dziwić fakt, że po tak dynamicznej sesji piątkowej, przyszedł czas na lekki odpoczynek. Wczorajsza sesja nie była już tak jednostronna. Widać w niej było zaangażowanie po obu stronach rynkowej drabinki. Obroty pozostają na dość przyzwoitym poziomie, a zmienność pozwala nam na ciekawe rozgrywanie pojawiających się okazji. Jak w takim wypadku powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

Przygotowane do sesji: wykres z 24 stycznia

Zadyszka, niezdecydowanie inwestorów po intensywnej sesji piątkowej. Tak w skrócie można by opisać wczorajszą sesję. Czy zatem była ona gorsza od tej piątkowej? Z całą pewnością nie. Takie sesje jak ta wczorajsza dostarczają nam dużej ilości okazji do zaangażowania się w rynkowe wydarzenia. Fakt, że respektowane były również kluczowe poziomy kreowane intraday, dodatkowo potwierdza tę opinię.

Coraz częściej przechodzimy w fazę przestoju. Okres ten może być odbierany jako budowanie bazy pod kontynuację, lub też powolne poszukiwanie obszaru równowagi. Jeżeli chodzi o pierwszy scenariusz, nikt chyba nie ma wątpliwości czego możemy się po nim spodziewać. W drugim przypadku, oczekiwałbym ostatecznego wykreowania zasięgu dla ruchu konsolidacyjnego. Obecnie potencjalnym dolnym ograniczeniem wydaje się być obszar w okolicach 2808,00. To tutaj znajdował się silny opór, który respektowany był w minionym tygodniu. Jeżeli chodzi o stronę północną, warto będzie zwrócić uwagę na okolice wczorajszego HOD.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 24 stycznia

Patrząc na powyższy wykres widzimy, że wczorajsza sesja upłynęła nam na dystrybucji w okolicach piątkowych (a zarazem zeszłotygodniowych) szczytów. Ciekawym aspektem jest fakt, że udało się nam utrzymać wykreowany w piątek obszar single printów, którego dolne ograniczenie znajduje się na poziomie 2828,50. Warto będzie mieć zatem ten poziom na uwadze, w przypadku ewentualnych prób pogłębienia wczorajszych minimów. Z czysto teoretycznego punktu widzenia, należy odbierać to jako dość klarowny sygnał do kontynuacji wzrostów. Pamiętajmy jednak, że teoria zawsze musi znaleźć swoje potwierdzenie w praktyce.

Dotychczasowy przebieg sesji nocnej mieści się w dużej mierze w ograniczeniach wczorajszego VA. Z tego powodu, w pierwszej kolejności zwróciłbym uwagę na reakcje rynku w okolicach poziomów VAL oraz VAH. Ciężko będzie nam utrzymać cały zasięg sesji w tak wąskim zakresie jak wczorajszy VA, jednak zanegowanie któregoś z powyższych poziomów, może nam otworzyć drogę do silnego impulsu w przeciwnym kierunku. Jeżeli chodzi o potencjalne poziomy, na których spodziewać się możemy reakcji rynku, to praktycznie nic na tej płaszczyźnie od wczoraj się nie zmieniło. Zachęcam zatem do zapoznania się z wczorajszym przygotowaniem do sesji.

Plan na dziś

  • do dzisiejszej sesji podchodzę bez z góry określonego nastawienia;
  • potencjał dla kontynuacji wzrostów wydaje się być nieograniczony. Z drugiej strony (z uwagi na nieduży wolumen zgromadzony na niższych poziomach), ewentualna korekta z prawdziwego zdarzenia, bardzo szybko może sprowadzić cenę w dół o kilkadziesiąt punktów. W dalszym ciągu nie pozostaje nam nic, tylko czekać aż rynek odkryje swoje karty;
  • rozgrywanie kluczowych poziomów intraday wydaje się być dobrym pomysłem na dzisiejszą sesję (single printy, YH/YL, VAH/VAL, Open/Close, VPOC oraz POC);
  • pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2828,75/ 2844,75
Close – 2838,25
Istotne poziomy: 2808,00; 2812,25/2817,00; 2820,00; 2828,50;
S1 (wsparcie) – 2808,00
R1 (opór) – 2845,00

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Powiązane wpisy

1 komentarz

Komentarze są wyłączone.