Okazało się, że moje wczorajsze obawy były bezpodstawne. Pomimo nerwowej reakcji Londynu, sesja amerykańska przyniosła nam zdecydowane wzrosty. To pokazuje jak ważna jest odpowiednia interpretacja wydarzeń z laddera. Czasami nawet tak istotne wydarzenia jak te z poniedziałkowej nocy, okazują się mieć znikomy wpływ na rynki. Luka została domknięta, sesja zakończona na plusie. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Analiza techniczna
Pomimo sporej luki na starcie wczorajszego dnia, koniec końców udało nam się zamknąć w okolicach zasięgu wąskiej konsolidacji z ostatnich kilku sesji. Wczorajsze obroty wyróżniały się oczywiście na tle swoich poprzedniczek. Mimo wszystko jednak, nie była to aż tak znacząca zmiana, jak można się było tego spodziewać. Kluczowym pytaniem, na jakie powinniśmy teraz szukać odpowiedzi jest to, dotyczące powodów, dla których rynek balansuje obecnie w tak wąskim przedziale cenowym. Tych może być kilka. Po pierwsze, rejon ten może być uznany przez uczestników rynku za obszar równowagi. Po drugie, możemy mieć do czynienia z akumulacją pozycji przed kolejnym silnym impulsem wzrostowym lub spadkowym. Osobiście bliżej mi do tego drugiego scenariusza. Z tego powodu, starał się będę przez najbliższe dni poszukiwać wskazówek określających kierunek ewentualnego wybicia.
Warto jest również mieć na uwadze fakt, że po raz kolejny dotarliśmy w okolice 2455,00. Co prawda ruch ten zapoczątkowany był w trakcie sesji nocnej, jednak może być to zapowiedzią kolejnych prób sforsowania tego oporu.
Przebieg minionej sesji
W trakcie trwania wczorajszej sesji, z pewnością nie zabrakło nam ciekawych rzeczy do analizy. Ja chciałbym jednak skupić się na tym, co wydarzyło się w okolicach godziny 16:45 naszego czasu. O czym mowa? Wystarczy jeden rzut oka na screen z taśmy po prawej stronie, aby wszystko stało się jasne. To nie jest błąd. Ktoś wczoraj, chwilę przed godziną 17, zdecydował się na kupno SZEŚCIU TYSIĘCY kontraktów PCR! Należy zdawać sobie sprawę z faktu, jak ogromne jest to zlecenie i jakim portfelem trzeba dysponować, aby móc pokusić się o taki ruch.
Wartość nominalna takiego zlecenia to ponad 720 milionów dolarów. Oczywiście, jest to jedynie wartość nominalna. Wypadałoby zatem sprawdzić jakiej wielkości depozyt zabezpieczający wymagany jest do złożenia takiego zlecenia. Odpowiedź jest prosta, ponad 25 milionów dolarów. To jest absolutne minimum. Musimy zdawać sobie jednak sprawę z faktu, że z całą pewnością osoba decydująca się na takie zlecenie posiada na swoim rachunku znacznie więcej środków niż wspomniana wyżej kwota. Liczby liczbami, jednak jaki to miało wpływ na rynek? Ponownie wystarczy jeden rzut oka, tym razem na powyższy wykres. Od momentu złożenie tego zlecenia, rynek nie zszedł poniżej jego poziomu (2438,00).
Z innych ciekawych wydarzeń, warto jest również dokładnie prześledzić wydarzenia na wczorajszym otwarciu. Początkowa przecena (płytka), szybka akumulacja, powrót nad poziom otwarcia, testy tego poziomu i kontynuacja impulsu wzrostowego. Był to niezwykle klarowny przykład tego, jak wygląda fałszywe wybicie. Dlatego też polecam każdemu kto ma taką możliwość, odtworzenie arkusza z wczorajszego otwarcia w celu dokładnej jego analizy. Wnioski wyciągnięte na tej podstawie mogą w przyszłości okazać się niezwykle owocne.
Analiza market profile
Patrząc na obecną sytuację z perspektywy market profile, możemy doszukiwać się pewnych analogii w porównaniu z sesją sprzed tygodnia. Wówczas również sesja wtorkowa charakteryzowała się silnym trendem wzrostowym. Podobnie sytuacja ma się w odniesieniu do VA dla obydwu sesji. Poziom VAH dla wczorajszej sesji pokrywa się jej HOD. Jaki z tego wniosek? Wydaje mi się, że odpowiedź na to pytanie przynosi nam dotychczasowy przebieg sesji nocnej. Wygląda bowiem na to, że wczorajszy ruch nie został jeszcze zakończony. Co prawda sesja sprzed tygodnia w pełni wykorzystała ówczesny potencjał wzrostowy, jednak warto jest zwrócić uwagę na fakt, że udało nam się wówczas dotrzeć do silnego oporu zlokalizowanego w okolicach poziomu 2455,00. To właśnie tutaj upatrywałbym dziś kluczowego dla losów sesji poziomu. Ewentualne wybicie się ponad ten opór otworzyć powinno nam drogę co najmniej do poziomu 2465,00, z potencjałem do przetestowania szczytów w okolicach 2474,00.
Jeżeli natomiast chodzi o przeciwną stronę rynkowej barykady, to wciąż skłaniałbym się ku ponownym testom wsparcia na poziomie 2415,50. Po drodze przyjdzie nam się oczywiście zmierzyć z yVPOC (2446,00), jak również z nietestowanym LOD dla sesji dzisiejszej, który co ciekawe pokrywa się również z dzisiejszym VAL. Warto będzie mieć również na uwadze obszar single printów zlokalizowany w przedziale 2450,00 – 2450,75. Ewentualne jego zanegowanie będzie wskazówką dla klasycznej dystrybucji poniżej poziomu 2455,00.
Podsumowanie
Wtorkowa sesja po raz kolejny wlała sporo nadziei w serca rynkowych byków. Kolejny już raz udało nam się dotrzeć w okolice oporu zlokalizowanego na poziomie 2455,00. Kluczowym pytaniem przed dzisiejszą sesją jest to, dotyczące ewentualnego powodzenia prób wybicia się ponad ten poziom. W przypadku niepowodzenia, spodziewałbym się sesji o niskich obrotach, której ograniczenia powinny zamknąć się pomiędzy 2438,00 oraz wspomnianym 2455,00. Jest to dość spory zasięg dla ewentualnej dystrybucji, co w przypadku sprawdzenia się tego scenariusza, powinno przełożyć się na liczne okazje do zajęcia pozycji. Pamiętajmy również, że po takiej sesji jak ta wczorajsza, przyda się nam odrobinę oddechu przed ewentualną kontynuacją trendu wzrostowego.
Plan na dzisiaj:
- do dzisiejszej sesji podchodzę bez z góry określonego nastawienia;
- kluczowym poziomem, po raz kolejny, wydaje się być 2455,00 – ewentualne wybicie górą ponad ten opór powinno zaowocować zwiększonymi obrotami oraz zmiennością;
- w przypadku scenariusza konsolidacyjnego, warto będzie zwracać uwagę na istotne poziomy kreowane w trakcie trwania dzisiejszej sesji. Czyli coś, do czego powinniśmy się już przyzwyczaić.
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2421,00 / 2448,50
Close – 2447,50
Istotne poziomy: 2438,00; 2446,00; 2455,00
S1 (wsparcie) – 2415,50
R1 (opór) – 2488,50
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.
1 komentarz
Komentarze są wyłączone.