W dalszym ciągu ciężko jest doszukiwać się jakichkolwiek wskazówek sugerujących nam zmiany w ogólnych charakterze poszczególnych sesji. Z całą pewnością, systematyczny spadek na płaszczyźnie obrotów, nie wpływa pozytywnie na aktualną sytuację. W przypadku ES jest to sytuacja o tyle korzystna, że mamy do czynienia z pojawiającymi się sporadycznie, dynamicznymi impulsami. Wciąż jednak gdzieś z tyłu głowy powinniśmy mieć pytanie: jak długo uda się nam utrzymać taki stan rzeczy?
CLH20
Ropa kontynuuje stabilizację nad przepaścią. Ostatnich kilka sesji przebiegało nam na względnie wąskim zasięgu ruchów w trakcie sesji głównej. Nie inaczej było wczoraj. Zaledwie 90 centów zasięgu, to z pewnością dość mizerny wynik jeżeli chodzi o ropę. Dość powiedzieć, że 15 sesyjna średnia wynosi obecnie 1,7 dolara (dla całej sesji, łącznie z Globex). Wygląda więc na to, że budujemy bazę pod kolejny, dynamiczny impuls. Standardowo już w takich przypadkach, nie będę podejmował się wskazywania bardziej prawdopodobnego scenariusza. Zasady wydają się być proste. Jeżeli uda nam się wybić którąś z istotnych stref (popytową lub podażową), warto będzie wówczas podążać z kierunkiem takiego wybicia.
Aktualnie, dwie najważniejsze strefy na najbliższe dni, to przede wszystkim strefa podażowa zlokalizowana między 51,01, a 51,15. Jest to obszar budowany w oparciu o punkty odniesienia z interwału kwartalnego. Po drugiej stronie barykady mamy strefę 49,95/50,10. Strefę budowaną w oparciu o nieco bardziej przyziemne poziomy. Pochodzą one w głównej mierze z interwału miesięcznego oraz obszarów równowagi ostatnich kilku sesji.
ESH20
Analizując aktualną sytuację na ES wypadałoby spoglądać przede wszystkim w kierunku południowym. Oczywiście nie mam tutaj na myśli zajmowania krótkich pozycji, licząc na korektę. Chodzi przede wszystkim o fakt, że wszystkie główne punkty odniesienia znajdują się obecnie poniżej aktualnej wyceny. Patrząc na powyższy wykres, widzimy dwa główne obszary popytowe. Pierwszy z nich, zlokalizowany w okolicy 3354, budowany jest w oparciu o górne ograniczenie miesięcznej strefy równowagi. Utrzymywanie ceny powyżej tej bariery sprawia, że wciąż kontynuujemy handel w warunkach rynkowej nierównowagi na wszystkich wysokich interwałach. Kolejna ze stref, zlokalizowana w okolicy 3322, to strefa budowana w oparciu o górne ograniczenie dla interwału kwartalnego (oraz rocznego). Jak zatem widzimy, jest to jedno z ważniejszych miejsc na powyższym wykresie. Zejście poniżej tego ograniczenia, może nam otworzyć drogę w kierunku 3245. Potencjał jest zatem dość znaczny.
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją. Dodatkowo, zapraszam do zapoznania się z cotygodniowymi nagraniami, w których analizuję aktualną sytuację z nieco szerszej perspektywy. Znajdziecie je na moim kanale na YouTube. Poniżej zamieszczam nagranie, w którym omawiałem aktualną sytuację przed obecnym tygodniem:
