13 marca

Początek tygodnia należał raczej do tych z gatunku spokojnych. Sesję zakończyliśmy w punkcie wyjścia, jednak można było zauważyć pierwsze oznaki słabości rynkowych byków. Co ciekawe wolumen wciąż podzielony jest na kontrakty marcowe i czerwcowe. Jak zatem widzimy, pierwsze w tym roku rolki, przebiegają w dość specyficznych warunkach. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji.

Analiza techniczna


Podchodząc do powyższego wykresu z czystko technicznej strony, należy zwrócić uwagę na kształt wczorajszej świecy. Z pewnością technicy mają specjalną nazwę na tego typu układ (strzelam, że jest to jakaś gwiazda), jednak jakie to ma tak na prawdę znaczenie? Wiele osób będąc na początku swojej tradingowej drogi poświęca zbyt wiele czasu na naukę nikomu niepotrzebnych nazw formacji świecowych. Nie zrozumcie mnie źle, całkowite porzucenie analizy technicznej nie jest zbyt mądrym posunięciem. Warto znać podstawy. Chociażby po to, aby wiedzieć w jaki sposób ulica może reagować na zastałą sytuację. Nie ma sensu jednak zaprzątać sobie głowy dziwnymi nazwami poszczególnych formacji. Ważniejsze od tego, jak dana świeca się nazywa, jest to w jaki sposób była budowana i co może oznaczać.

Powróćmy zatem do aktualnej sytuacji. Mamy tutaj do czynienia ze świecą o długim górnym cieniu i wąskim korpusie. Widzimy zatem, że możemy mieć tutaj do czynienia ze strefą podażową, która zlokalizowana jest powyżej szczytów z końca lutego. Z technicznego punktu widzenia, ma to sens i moglibyśmy w takim wypadku zakładać nadchodzące spadki. To czego jednak nie widzimy, to dokładny przebieg wczorajszej sesji. Po pierwsze, poziomy powyżej szczytów z końca lutego nie zostały dynamiczne zanegowane. Po drugie, mieliśmy wczoraj do czynienia z dość klarowaną akumulacją pozycji na bid w okolicach poziomu 2785,00. Jak więc widzimy, aktualna sytuacja nie jest aż tak jednoznaczna. Fakt, że kształt wczorajszej świecy wygląda tak, a nie inaczej może być tutaj zamierzonym działaniem. Dlatego też nie polecam zajmować dzisiaj krótkich pozycji w oparciu o zaobserwowaną gwiazdę na wykresie. Sytuacja nie jest aż tak jednoznaczna.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 13 marca

Patrząc na aktualną sytuację z perspektywy market profile, znajdujemy potwierdzenie dla tego, o czym zdążyłem już napisać. Przede wszystkim zwróciłbym uwagę na wczorajszy poziom POC (2799,00). Jak widzimy, znajduje się on powyżej wspomnianych wcześniej szczytów z końca lutego. Znajdujemy tutaj potwierdzenie dla faktu, że poziomy te nie zostały od razu zanegowane i rynek potrzebował odrobinę czasu aby je przetrawić. Istotnym czynnikiem w tym wypadku może być fakt, że gros z handlu na tych poziomach miała miejsce w trakcie Globexu. Sesja kasowa przyniosła nam dość szybkie testy oporu zlokalizowanego w okolicach okrągłej bariery 2800 punktów, po których do głosu doszła krótka strona rynku. Warto jest tutaj zwrócić uwagę na poziomy, o których pisałem we wczorajszym poście na Facebooku. Dolne ograniczenie dla VA z sesji nocnej (VAL) pełniło wczoraj rolę silnego oporu. Byki kilkukrotnie próbowały przebić się przez tę barierę, jednak za każdym razem bez większego powodzenia.

Efektem takiego obrotu sprawy, był dość wąski zasięg dla sesji kasowej, który w dużej mierze zmieścił się pomiędzy 2785,00, a 2795,00. Z jednej strony 10-punktowy zasięg to całkiem przyzwoity wynik (biorąc pod uwagę standardy z drugiej połowy 2017). Jednak zawsze korzystniej jest odnosić zaobserwowaną sytuację do nieco mniej odległych sesji z przeszłości. Luty z pewnością przyniósł nam znaczący wzrost na płaszczyźnie zasięgu poszczególnych sesji. Wczorajsze ograniczenie, może być spowodowane (po raz kolejny) budowaniem bazy pod zbliżający się impuls. W takim wypadku, momentów zapalnych możemy szukać w dwóch miejscach. Są to wspomniane wyżej poziomy 2785,00 oraz 2800,00. Jeżeli chodzi o potencjalny zasięg przy wybiciu któregoś z przytoczonych poziomów, zachęcam do zapoznania się z wczorajszym przygotowaniem. Przybliżyłem w nim mój punkt widzenia na tę kwestię.

Plan na dziś

  • wygląda na to, że doszliśmy do punktu zwrotnego, który zdeterminuje charakter najbliższych sesji;
  • obserwacja poziomu 2785,00 – mieliśmy tutaj do czynienia z ewidentną strefą akumulacji long. Udana próba zejścia poniżej tego poziomu, może dość szybko przerodzić się w dynamiczny impuls spadkowy. Grając tutaj shorty musimy jednak wystrzegać się oznak akumulacji;
  • z drugiej strony, mamy obszar zlokalizowany pomiędzy 2794,75, a okrągłą barierą 2800,00. Wczoraj mieliśmy do czynienia zarówno z fałszywym wybiciem powyżej 2800 (początkowa faza sesji), jak również powyżej poziomu 2794,75 (ostatnia godzina handlu). Warto jest mieć zatem na uwadze te dwa poziomy;
  • pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2763,75/2805,25
Close – 2788,25
Istotne poziomy: 2750,00/2756,00; 2769,25/2774,75; 2785,00; 2794,75;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Powiązane wpisy