16 stycznia

Kolejne dni mijają, a na wykresie dziennym jak nie było widać świecy spadkowej, tak dalej jej nie ma. Styczeń przyniósł nam jak na razie wyjątkowo byczy obraz sytuacji panującej na rynkach. Obroty utrzymywane są na poziomie nieznacznie przekraczającym milion kontraktów. Każdy okres podwyższonej zmienności wykorzystywany jest do budowania długich pozycji. Jak w takim wypadku powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

Końcówka minionego tygodnia przyniosła nam silny impuls zgodny z kierunkiem obowiązującego trendu. Wygląda więc na to, że wspominana we wcześniejszych przygotowaniach trzydniowa zadyszka, odegrała rolę bazy pod kolejne wybicie. Wolumen w trakcie trwania silnych impulsów wzrostowych jest dość niski, z uwagi na fakt, że mają one przeważnie miejsce jeszcze w trakcie trwania sesji nocnej. Jednak to, na co zwróciłbym uwagę to fakt, że inwestorzy amerykańscy z reguły akceptują poziomy, na których zawita cena przed otwarciem kasowego. Widzimy zatem zaskakującą jednomyślność po obu stronach kabla.

Kluczową rzeczą przed dzisiejszą sesją będzie to, że amerykanie będą musieli zareagować de facto na dwie sesje nocne. Wczorajszą, z uwagi na dzień wolny od pracy, oraz dzisiejszą. Jak widzimy na powyższym wykresie, obydwie sesje przyniosły nam kontynuację wzrostów. Dotychczas, o czym już zdążyłem wspomnieć wyżej, nowe poziomy były akceptowane i inwestorzy chętnie zawierali nowe transakcje na coraz wyższych poziomach. Warto będzie zatem obserwować reakcję rynku już na otwarciu kasowego. Każdy element słabości może się bardzo szybko przerodzić w dynamiczniejszy impuls spadkowy.

Analiza market profile

Patrząc na obecną sytuację z perspektywy market profile zwróciłbym uwagę na kilka czynników. Po pierwsze, zasadnym wydaje się być wyznaczenie potencjalnego poziomu wsparcia dla impulsu z końcówki ubiegłego tygodnia, na poziomie 2760,00. Był to poziom, który posłużył nam za górne ograniczenie dla zeszłotygodniowego budowania bazy pod kontynuację trendu wzrostowego. Biorąc pod uwagę fakt, że znajdujemy się obecnie kilkadziesiąt punktów powyżej tego wsparcia, wydawać by się mogło, że potencjalne testowanie omawianego poziomu jest poza zasięgiem dzisiejszej sesji. Nic bardziej mylnego. To na co należy w tym wypadku zwrócić uwagę to fakt, że pomiędzy wspominanym wsparciem, a poziomami, na których znajdujemy się obecnie, nie widzimy obszarów charakteryzujących się wysokim wolumenem. Co za tym idzie, ewentualne próby przetestowania siły wspomnianego impulsu, mogą posłużyć za moment zapalny do rozpoczęcia dynamicznej korekty. Warto jest mieć ten fakt na uwadze.

Inną rzeczą, której warto jest się dzisiaj przyjrzeć, to sposób rozgrywania ostatnich kilku sesji. Jak widzimy na powyższym wykresie, z reguły odbywało się to w taki sposób, że zdecydowana większość impulsu wzrostowego miała miejsce w trakcie trwania sesji nocnej. Po takim impulsie, przychodziła stabilizacja na nowych poziomach, którą mogliśmy obserwować w trakcie trwania kasowego. Jest to dla nas klarowny obraz tego, czego powinniśmy spodziewać się w trakcie trwania dzisiejszej sesji. Każda forma wyłamania się z tego schematu powinna nam przynieść okres zwiększonej zmienności.

Plan na dziś

• do dzisiejszej sesji podchodzę bez z góry określonego nastawienia;
• jeżeli utrzymany zostanie schemat rozgrywania dnia z jakim mieliśmy do czynienia w zeszłym tygodniu, kluczowa będzie obserwacja poziomów kreowanych intraday (VPOC, POC, VAL/VAH, YL/YH, Open/Close);
• pomimo sporego potencjału ruchów spadkowych, daleki jestem od zajmowania pozycji przeciwnej do panującego impulsu wzrostowego. Warto będzie zatem zachować szczególną czujność decydując się dzisiaj na shorty
• pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!
• trend is your friend!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2789,75/ 2797,50
Close – 2794,50
Istotne poziomy: 2760,00; 2766,00; 2783,00;
S1 (wsparcie) – 2760,00
R1 (opór) – 2800,00

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.