28 czerwca

Wczorajszy dzień mógł wlać sporo optymizmu w serca osób, które z obawą spoglądają ostatnimi dniami w stronę kalendarza. Oczywiście nie mam tutaj na myśli kalendarza ekonomicznego, a zwyczajny kalendarz pokazujący upływający czas, który to przypomina nam od jakiegoś czasu, że znajdujemy się obecnie w okresie wakacyjnym. Szczęśliwie, wczorajsza sesja daleka była od wakacyjnych standardów. Duży zasięg ruchów, spore obroty, co w konsekwencji przełożyło się na pojawiające się okazje. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna


Z perspektywy czysto technicznej, wczorajszy dzień nie przyniósł nam (ponownie) nowych informacji. W dalszym ciągu znajdujemy się w objęciach majowej konsolidacji, której ograniczenia, zostały już kilkukrotnie przetestowane. Mówimy tutaj zarówno o poziomach wsparcia, jak i oporu. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż próżno jest szukać przydatnych wskazówek na powyższym wykresie. Jak już niejednokrotnie wspominałem, rozgrywanie sesji tylko i wyłącznie w oparciu o poziomy wyznaczane na bazie AT, do niczego dobre nas nie doprowadzi. Oczywiście, wczorajsza sesja pokazała, że czasami można na chwilę zapomnieć o tej zasadzie, w ciemną wchodząc w pozycje w okolicach omawianego we wtorek poziomu wsparcia. Jest to jednak strategia, która sprawdzać się będzie jedynie na krótką metę, czego idealnym przykładem był sposób rozegrania odbicia od analogicznego poziomu oporu. Co więcej, nie będziemy w stanie wyciągnąć z niej żadnych przydatnych wniosków, które mogą pozytywnie wpłynąć na nasze zrozumienie rynkowych wydarzeń.

Właśnie z tego powodu, tak ważna jest obserwacja tego co dzieje się w samym sercu wydarzeń, których historyczny zapis obserwować możemy na wykresach. Czy w okolicach poziomów wsparcia/oporu dochodziło wczoraj do akumulacji? Czy widać było chęć obrony tych poziomów? Czy odbicie miało miejsce przy zwiększonych obrotach? Czy może było spowodowane brakiem płynności po dynamicznych ruchu w kierunku kluczowego poziomu? Czy pojawiły się duże zlecenia PCR? Jaka była prędkość napływania kolejnych zleceń na rynek? Wszystkie te pytania są absolutnie kluczowe, jeżeli chcemy wiedzieć co tak na prawdę dzieje się w okolicach wyznaczanych przed sesją poziomów wsparcia lub oporu. Bez tych informacji będziemy jedynie błądzili po omacku, licząc na to, że nasz strzał okaże się tym razem skuteczny.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 28 czerwca

Za nami kolejna już w tym tygodniu sesja o mocno rozbudowanym profilu. Z reguły, analizując market profile po takim dniu, nie możemy liczyć na zbyt dużą liczbę nowych informacji. Szczęśliwie jednak, tym razem uda nam się co nieco z niego wyciągnąć. Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłbym uwagę, to domknięcie obszaru single printów, o którym pisałem wczoraj. Wydawać by się mogło, że powinno nam to otworzyć drogę do dalszego marszu na północ. Tym razem jednak daleki jestem od stawiania tak jednoznacznych założeń. Warto jest bowiem zauważyć, że wczorajszy impuls wzrostowy wyhamował w okolicach opisywanego wczoraj poziomu POC sesji poniedziałkowej. Potwierdza nam to zatem siłę oporu zlokalizowanego w tych okolicach.

Co więcej, długi górny cień we wczorajszym profilu, pokazuje nam jak zgubnym potrafi być rozgrywanie sesji w oparciu o poziomy analizy technicznej. Z dużym prawdopodobieństwem, możemy bowiem założyć, że ruch ten był efektem zamykania stratnych pozycji przez spekulantów ślepo grających pod odbicie od wspominanego wcześniej poziomu oporu (2745,25). Według mnie mieliśmy tutaj do czynienia z jeszcze jedną istotną rzeczą. Mianowicie, zanegowany został obszar poniedziałkowej dystrybucji, którego ograniczenia wyznaczyć możemy na poziomach 2739,25 oraz 2749,75. Jak zatem widzimy, okres poszukiwania nowego obszaru równowagi trwa w najlepsze. Wygląda też na to, że znajduje się ona na poziomach zdecydowanie niższych, niż miało to miejsce do tej pory. Warto będzie zatem obserwować dalszy przebieg wydarzeń na tej płaszczyźnie. Z tego też powodu, mój plan na kolejną sesję nie ulegnie praktycznie żadnym zmianom.

Plan na dziś

  • dziś w dalszym ciągu rozgrywał będę sesję w oparciu o poziomy kreowane intraday;
  • podobnie jak miało to miejsce wczoraj, w przypadku wystąpienia kolejnych dynamicznych impulsów, starał się będę jak najlepiej kontrolować ryzyko każdej pozycji;
  • pamiętajmy aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2701,00/2748,00
Close – 2705,00
Istotne poziomy: 2698,00; 2735,25; 2745,25;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Powiązane wpisy

1 komentarz

Komentarze są wyłączone.