6 listopada

Tydzień rozpoczniemy z okolic historycznych szczytów. Brak zaangażowania inwestorów (widoczny w generowanych obrotach) przy każdym kolejnym impulsie wzrostowym, skłania do rozpatrzenia scenariusza korekcyjnego w najbliższych dniach. Pamiętajmy jednak, że jest to tylko jedna strona rynkowego medalu. Po drugiej możemy się bowiem dopatrzeć klarownych sygnałów zapowiadających kontynuację wzrostów. Jak w takim wypadku powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

Przygotowane do sesji: wykres z 6 listopada

Jak widzimy na powyższym wykresie, piątkowa sesja przyniosła nam uformowanie niewielkiej formacji podwójnego szczytu. Jest to chyba jedna z najbardziej podstawowych formacji w analizie technicznej wykresu, jednak warto przypomnieć sobie co oznacza. Cytując wpis na jednym z blogów poświęconych tradingowi:

Formacja kształtująca się podczas końcówki trendu wzrostowego. Charakteryzuje ją powstanie litery M. Formacja ta wyznaczona jest poprzez dwa lokalne maksima, pomiędzy którymi występuje minimum (zniżka kursu) będące poziomem wybicia z formacji. Podczas kształtowania się formacji warto zwrócić uwagę na wolumen obrotów: podczas formowania dwóch maksimów wolumen obrotów wzrasta (przy drugiej górce jest nieco mniejszy). Okres kształtowania się lokalnego minimum również charakteryzuję zdecydowany spadek płynności.

Źródło: Day-Trader.pl

Czy oznacza to zatem, że trend wzrostowy definitywnie dobiegł końca? Z całą pewnością nie. Po pierwsze, jest to jedynie sygnał wykreowany na bazie analizy technicznej. Po drugie, oznacza on ni mniej, ni więcej to, że prawdopodobieństwo korekty jest większe, niż to odnoszące się do kontynuacji wzrostów. Wciąż jednak odpowiedzi na postawione wcześniej pytanie musimy szukać w aktualnych wydarzeniach rynkowych, nie przykładając aż tak dużej wagi wydarzeniom jakie miały miejsce w przeszłości.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 6 listopada

Jak już wspomniałem we wstępie, pomimo faktu, że możemy zaobserwować wyraźne sygnały zapowiadające nadejście korekty, scenariusz zakładający kontynuację wzrostów nie możemy być jednoznacznie przekreślony. Dlaczego? W pierwszej kolejności warto jest zwrócić uwagę na obszar piątkowej dystrybucji. Jak widzimy poziom VAH znajduje się zaledwie jeden tick poniżej HOD (który jest jednocześnie aktualnym ATH). Mając na uwadze opisaną przeze mnie nie tak dawno teorię, w myśl której rynek porusza się w modelu aukcyjnym, można to uznać za klarowny sygnał zapowiadający kontynuację wzrostów w najbliższym czasie. Osobiście zdecydowanie więcej wagi przykładam do wniosków budowanych w oparciu zarówno o market profile, jak i wspomniany model aukcyjny, dlatego też w pierwszej kolejności skupię swoją uwagę na reakcji ceny w przypadku podejścia pod piątkowy poziom VPOC.

Jakie jeszcze informacje niesie ze sobą powyższy wykres? Widzimy na nim min. nietestowany poziom POC (2572,25) sesji czwartkowej, który może okazać się dobrym wsparciem dla ceny w przypadku ruchów spadkowych. Innym istotnym poziomem może okazać się VAL dla zeszłego tygodnia, który wyznaczyć możemy na poziomie 2567,75. Poza tym, jak na razie sesja nocna nie przyniosła nam zbyt wielu nowych informacji. Jak widzimy, dystrybucja dla overnightu mieści się w granicach dystrybucji piątkowej. Im dłużej sytuacja ta będzie się utrzymywała, tym mniejsze szanse na ciekawą sesję.

Plan na dziś

  • do dzisiejszej sesji podchodzę bez określonego nastawienia;
  • obserwacja reakcji ceny w okolicach piątkowego VPOC (2584,25);
  • standardowo już: w przypadku niskich obrotów i zmienności rozgrywanie kluczowych poziomów intraday;
    jeżeli zaobserwujemy pozytywne sygnały na tej płaszczyźnie, warto będzie spróbować podpiąć się pod ruchy kreowane w oparciu o te dwa czynniki.

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2573,50/ 2585,50
Close – 2581,25
Istotne poziomy: 2567,75; 2572,25; 2584,25
S1 (wsparcie) – 2541,50
R1 (opór) – 2592,50

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Powiązane wpisy