Wczorajszy dzień był dobrym przykładem idealnej sesji dla każdego day tradera. Duża zmienność, wysokie obroty i klarowne trendy intraday. Ogólny obraz rynku nie uległ jednak znaczącej zmianie. Wciąż znajdujemy się powyżej poziomu 2400, wciąż poziom ten nie był testowany i w dalszym ciągu wykres idzie bokiem. Czy dzisiejsza sesja przyniesie nam zmianę w tej materii i jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Analiza techniczna
Powyższy wykres nie wnosi nam za dużo nowych informacji ponad to, o czym pisałem już wczoraj. Poziom 2400 wciąż nie był testowany w charakterze wsparcia, co więcej w dalszym ciągu nie widać zaangażowania kupujących skutkującego ustanawianiem nowych historycznych szczytów. Wydaje mi się, że wciąż najlepszym podsumowaniem aktualnej sytuacji będzie to, o czym pisałem we wczorajszym poście:
W moim odczuciu, aktualna sytuacja przemawia za testem poziomu 2400, zanim zobaczymy kontynuację trendu wzrostowego w kierunku nowych historycznych szczytów.
Przebieg minionej sesji
Jak już zdążyłem wspomnieć, wczorajszy dzień nie wniósł nic nowego, czego potwierdzeniem jest powyższy wykres. Jak widzimy trend spadkowy zapoczątkowany wraz z otwarciem sesji kasowej, zdołał dość szybko sprowadzić cenę w dół o kilkanaście punktów. Co ciekawe (czego nie widać na powyższym wykresie) gwałtowny spadek, z którym mieliśmy do czynienia w pierwszych kwadransach handlu, nie posiadał znamion charakterystycznych dla korekt związanych z realizacją zysków. Nie było bowiem widać panicznych ucieczek kupujących, objawiających się w wycofywaniu zleceń z limitem.
Co więcej można było zaobserwować akumulacje na niektórych kluczowych poziomach. Często mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której potrzeba było grubo ponad 1000 kontraktów, aby przełamać opór kupujących. Z jednej strony mogło to świadczyć o sile sprzedających (pomimo tak silnego oporu, w niespełna pół godziny udało im się sprowadzić cenę w dół o około 50 ticków), z drugiej jednak strony, widać było wspomnianą akumulację długich pozycji. Warto jednak mieć na uwadze, że większość ruchów miała z pewnością charakter czysto spekulacyjny i ciężko jest wyciągać z wczorajszego dnia wnioski w kontekście możliwych scenariuszy dla sesji dzisiejszej.
Analiza market profile
Co o aktualnej sytuacji mówi nam z kolei market profile? Jak widzimy znajdujemy się aktualnie powyżej wczorajszej dystrybucji, która mieściła się w dość szerokim zakresie pomiędzy 2405,25 a 2412,00. Zejście poniżej tego drugiego poziomu może skutkować dalszymi spadkami, których celem może być pierwszy z wymienionych powyżej poziomów. Obroty sesji nocnej nie zachwycają, jednak z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia również wczoraj, co koniec końców, okazało się być słabym wyznacznikiem dla sesji kasowej. Istotną kwestią może być fakt, że wczorajsze spadki zatrzymane zostały w punkt na poziomie LOD sesji z 25 maja (co ciekawsze był to nietestowany wcześniej poziom IBL – initial balance low, czyli pierwsza godzina handlu wspomnianej sesji). Jak zatem widzimy, market profile często dostarcza nam przydatnych wskazówek co do możliwego zasięgu ruchów intraday.
Podsumowując, ciężko jest szukać jednoznacznych wskazówek co do kierunku, w jakim zmierzał będzie rynek w trakcie trwania dzisiejszej sesji. Z jednej strony wciąż nie testowaliśmy poziomu 2400, z drugiej jednak strony wydaje się, że rynek szuka balansu powyżej wczorajszej dystrybucji. Może to świadczyć o zapędach do ustanawiania nowych historycznych szczytów, jednak nie polecam zajmowania długich pozycji w oparciu tylko o ten czynnik. Warto jest obserwować (jak zawsze), czy ewentualnych ruchom wzrostowym towarzyszył będzie odpowiedni wolumen. Wydaje mi się jednak, że dziś, podobnie jak wczoraj, będziemy mieli do czynienia z kolejną próbą zejścia rynku w okolice poziomu 2400 – jeżeli poziom ten się obroni, wówczas droga do nowych szczytów stanie przed kupującymi otworem.
Plan na dzisiaj:
- uważna obserwacja trendów rozwijających się w trakcie trwania sesji;
- warto będzie podpinać się pod każdy trend, któremu towarzyszył będzie odpowiedni wolumen;
- warto będzie również uważnie obserwować laddera poszukując poziomów akumulacji pozycji po obydwu stronach rynku;
- dobrym pomysłem może być również poszukiwanie dogodnych poziomów do zajęcia pozycji chwilę po otwarciu – jest to dość ryzykowne zagranie, z uwagi na zmienność jaka towarzyszy nam zazwyczaj w pierwszym kwadransie handlu, jednak uważna obserwacja arkusza zleceń może nam przynieść kluczowe wskazówki.
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2402,75 / 2416,75
Close – 2413,75
Istotny poziom – 2412,00 oraz 2402,50
S1 (wsparcie) – 2400,00
R1 (opór) – 2417,75
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.
