11 grudnia

Marzec w pełni. Wygląda też na to, że piątkowy odczyt o NFP wlał odrobinę nadziei w serca rynkowych byków. Obroty wciąż pozostają na dość wysokim poziomie, jednak zmienność zdaje się powoli uchodzić z rynków. Jak w takim wypadku powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

Przygotowane do sesji: wykres z 11 grudnia

Patrząc na powyższy wykres można odnieść wrażenie, że plany zakładające zdrową korektę, pozostają jedynie w sferze snów. Po kilku sesjach niepewności, która wniosła na rynki odrobinę zmienności, ponownie do głosu zaczęła dochodzić długa strona rynku. Kluczowe pytanie brzmi jak długo uda się taki stan utrzymać i czy aby na pewno scenariusze korekcyjne powinniśmy odłożyć na dalszy plan? Wydaje mi się, że sytuacja nie jest aż tak jednoznaczna.

Zwróciłbym uwagę na poziom piątkowego zamknięcia, który z jednej strony wydaje się być dość silnym z perspektywy dalszych wzrostów. Z drugiej jednak, poziom ten pokrywa się z poniedziałkowym otwarciem, a była to sesja, która zapoczątkowała osuwanie się ceny w dół. Co więcej, poziom ten (2655,50) również dziś wydaje się być na celowniku uczestników rynku. Warto będzie zatem wykorzystać ten fakt, w poszukiwaniu wskazówek odnośnie kierunku w jakim zmierzać będziemy w trakcie ostatnich sesji kończącego się niebawem roku.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 11 grudnia

Patrząc na sytuację z perspektywy market profile, widzimy z jak dużym niezdecydowaniem mamy obecnie do czynienia. Z jednej strony mamy pozytywny odczyt o NFP, z drugiej wywindowane wyceny amerykańskich spółek, które od dawna nie doczekały się korekty. Dystrybucja dla sesji nocnej mieści się w wąskim zasięgu 2,5-punktów, co powinno posłużyć nam za bazę pod ewentualne wybicie z jakim możemy mieć do czynienia w trakcie kasowego. W takim wypadku warto będzie zwrócić uwagę na sposób rozgrywanie takich poziomów jak dzisiejszy VAH oraz VAL.

Ciekawym poziomem wydaje się być 2650,75, który to jest piątkowym, nietestowanym do tej pory, poziomem VPOC. Myślę, że możemy z dużym prawdopodobieństwem założyć pojawienie się potencjalnych prób zejścia w te rejony, w celu przetestowania siły tego wsparcia. Poniżej mamy jeszcze single print na poziomie 2644,50, którego przełamanie (przy odpowiednich obrotach) powinno na nowo rozpocząć dyskusję na temat potencjalnego impulsu korekcyjnego.

Po przeciwnej stronie barykady mamy obszar złożony z nietestowanych poziomów POC (2661,50) oraz VPOC (2663,00) sesji poniedziałkowej. To tutaj, w mojej opinii, mogą się rozegrać dalsze losy trwającej od kilku miesięcy hossy.

Plan na dziś

  • do dzisiejszej sesji podchodzę bez z góry określonego nastawienia;
  • obserwacja wydarzeń w przypadku ewentualnego zejścia w okolice 2650,25 – to tutaj powinnyśmy otrzymać odpowiedź na pytanie, czy scenariusz korekcyjny wciąż pozostaje w grze;
  • wybicie ponad 2663,00 wydaje się być dobrym sygnałem do zajęcia długiej pozycji, z targetem na ustanowienie nowych szczytów trwającej hossy;
  • pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2640,25/ 2655,25
Close – 2654,75
Istotne poziomy: 2644,50; 2650,75; 2661,25/2663,00;
S1 (wsparcie) – 2612,00
R1 (opór) – 2667,25

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Powiązane wpisy