22 sierpnia

Już na samym starcie nowego tygodnia mieliśmy okazję do przetestowania istotnego wsparcia. Tym razem kupujący zdołali poskromić zapędy sprzedających, jednak wyraźnie widać było, że obecnie z pewnością nie mamy do czynienia z rynkiem byka. Obroty i zmienność pozostają na zadowalającym poziomie, dzięki czemu wciąż pojawiają się ciekawe okazje zarówno do scalperów jak i swing traderów. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna

Przygotowane do sesji: wykres z 22 sierpnia

Jak widzimy na powyższym wykresie, wczorajsza sesja przyniosła nam w końcu testy poziomu 2415,50. W prawdzie odbicie nastąpiło kilka ticków powyżej tej ceny, jednak kupujący dość szybko zdołali pozostawić ten poziom za sobą. Z tego też powodu, zasadnym wydaje się być stwierdzenie, że 2415,50 wciąż spełnia swoją funkcję silnego wsparcia. To właśnie tutaj możemy poszukiwać wskazówek sugerujących powrót do trendu bocznego. Tym razem oczywiście na dużo niższych poziomach. Biorąc pod uwagę fakt, że amerykańskie Święto Pracy (uznawane za dzień kończący okres wakacyjny na rynkach) zbliża się wielkimi krokami (poniedziałek 4 września), możemy spodziewać się rozszerzenia zakresu ewentualnej konsolidacji. W takim wypadku górnego ograniczenia szukałbym w okolicach rejonu 2461,25, co dałoby nam ponad 40-punktowy zasięg dla trendu bocznego.

W mojej opinii jednak, że aktualny poziom cenowy wciąż za bardzo ciąży rynkowym uczestnikom. Dlatego też, spodziewałbym się w najbliższych dniach kolejnych prób przebicia dolnego ograniczenia, które tym razem mogą okazać się skuteczne. Warto jest mieć tutaj na uwadze fakt, że od momentu wybicia się górę przez ten poziom, nie mieliśmy do czynienia ze skutecznym jego przełamaniem. Rodzi to oczywiście ogromne ryzyko związane z grą pod odbicie, z tego też powodu nie polecałbym takich zagrań mniej doświadczonym traderom.

Przebieg minionej sesji

Przygotowanie do sesji: przebieg dnia z 21 sierpnia

Wczoraj po raz kolejny mieliśmy do czynienia z ciekawą sesją z punktu widzenia day tradera. Respektowanie kluczowych poziomów, przyzwoite obroty oraz zmienność. Powoli można się do tego przyzwyczaić. To na co chciałbym zwrócić uwagę, to wydarzenia, które rozegrały się na poziomie 2420,75/2421,00. Doszło tutaj bowiem do dwóch, bardzo ciekawych sytuacji. Pierwsza miała miejsce w trakcie ruchu spadkowego. Po zejściu ceny poniżej 2420,75 pojawiło się duże zlecenie obronne na asku, opiewające na ponad dwa tysiące kontraktów. Oczywiście, sytuacja ta bardzo szybko zaczęła być wykorzystywana przez krótkoterminowych spekulantów, którzy zdecydowali się na tzw. front running. Efektem było szybkie pogłębienie spadków, akumulacja na bid kilka ticków poniżej tej ceny, po której z kolei doszło do odbicia. Jak wysoko zawędrowała cena po odbiciu? 2420,75 i ani ticka wyżej. Po chwilowej akumulacji na tym poziomie cena kontynuowała swój marsz na południe, zatrzymując się dopiero w okolicach 2415,50.

Do bliźniaczo podobnej sytuacji doszło w trakcie ruchu wzrostowego. Tym razem poziom 2421,00, po wcześniejszym przebiciu, broniony był przez chwilę przez ponad dwa tysiące kontraktów. Jak zareagowała na to cena? Front running, akumulacja, powrót, odbicie i kontynuacja. Co ciekawe, od tamtego momentu sprzedającym nie udało się sprowadzić ceny poniżej 2421,00.

Analiza market profile

Przygotowanie do sesji: market profile z 22 sierpnia

Patrząc na obecną sytuację z perspektywy market profile, widzimy wyraźny impuls z początkowej fazy sesji nocnej, który zdołał zaprowadzić cenę powyżej wczorajszego HOD. Standardowo już w takim wypadku, pozostawiony został wyraźny obszar single printów, którego górne ograniczenie pokrywa się ze wspomnianym wcześniej poziomem HOD. Biorąc to pod uwagę, właśnie w tym rejonie skupiłbym swoją uwagę w pierwszej kolejności. Ewentualne zanegowanie wspomnianego obszaru pojedynczych TPO będzie sygnałem do kontynuacji spadków, których zasięgiem powinno ponownie być wsparcie na poziomie 2415,50. Innym ciekawym aspektem jest aktualna struktura LOD. Po pierwsze zbudowana w oparciu o IB. Po drugie, dzisiejsze minimum pokrywa się z wczorajszym poziomem VPOC. Z tego powodu jest to kolejny z poziomów, na który warto będzie zwrócić uwagę w poszukiwaniu wskazówek odnośnie kierunku dla dzisiejszej sesji.

Po przeciwnej stronie barykady mamy poziom 2439,50, który to jest VPOC sesji z 11 sierpnia oraz piątkowym HOD. W przypadku utrzymania się obszaru single printów, to właśnie tutaj spodziewałbym się pierwszych trudności na drodze kupujących. Warto jest również zwrócić uwagę na fakt, że przedział pomiędzy 2432,50, a 2439,50 jest to tzw. LVN. Dlatego też, jednym z możliwych scenariuszy przed dzisiejszą sesją, jest konsolidacja pomiędzy tymi poziomami, tak aby rynek mógł wypełnić braki wolumenowe z jakimi mamy tutaj do czynienia.

Podsumowanie

Wygląda na to, że poziom 2415,50 w dalszym ciągu wywiązuje się ze swoich obowiązków silnego wsparcia. W takim wypadku, po wczorajszym odbiciu spodziewać by się można było powolnego zdobywania gruntu przez rynkowych byków. Zasięg ewentualnych wzrostów wyznaczyłbym w takim wypadku na poziomie 2461,25, co byłoby rozszerzeniem zasięgu powstałej konsolidacji. Mimo wszystko jednak, szereg czynników, o których dzisiaj pisałem, nie pozwala mi z optymizmem patrzeć w północnym kierunku. Od kilku sesji widać duże zaangażowanie sprzedających. Fakt, że udało im się w końcu sprowadzić cenę w okolicę 2415,50 nie może pozostać niezauważonym. Wydaje mi się, że zanim będziemy mogli mówić o trwałym odbiciu, cena kilkukrotnie testować będzie to wsparcie. Czy kolejne próby obrony tego poziomu zakończą się dla kupujących sukcesem? Czas pokaże.

Plan na dzisiaj:

  • obserwacja obszaru single printów w poszukiwaniu reakcji długiej strony rynku;
  • w przypadku utrzymania się ceny powyżej 2431,50, najbardziej prawdopodobnym wydaje się być scenariusz konsolidacyjny, dla którego zasięg wyznaczyć będzie na poziomach: 2432,50 – 2439,50;
  • ewentualne zejście w okolice wsparcia na poziomie 2415,50 powinno być rozgrywane ze szczególną uwagą –
    zejście poniżej tej ceny może zaowocować niekontrolowaną fala stop lossów o dużym zasięgu.

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2415,75 / 2431,50
Close – 2428,50
Istotne poziomy: 2431,50; 2439,50
S1 (wsparcie) – 2415,50
R1 (opór) – 2488,50

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Powiązane wpisy