Wczorajszy dzień to pokaz siły ze strony kupujących. Trend zapoczątkowany w sesji nocnej był kontynuowany również podczas rynku kasowego, co skutkowało ustanowieniem nowych historycznych szczytów. Co ciekawe, ruchom wzrostowym towarzyszyły zwiększone obroty, co może być dobrym prognostykiem w kontekście dalszych wzrostów. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Analiza techniczna
Marsz na północ kontynuowany jest bez większych przeszkód. Wczorajszy dzień był już szóstą z kolei sesją wzrostową i o wydarzeniach z 17 maja chyba nikt już nie pamięta. Pamiętać należy jednak o tym, o czym wspominałem już wczoraj. Każdy kolejny dzień wzrostów zwiększa prawdopodobieństwo korekty. Za nami bardzo udany tydzień, piątek może być idealnym dniem do realizacji zysków wypracowanych na przestrzeni czterech ostatnich sesji. Co jeszcze mówi nam powyższy wykres? Aktualnie chyba najlepszym określeniem będzie: sky is the limit.
Przebieg minionej sesji
Jak już zdążyłem wspomnieć, mieliśmy wczoraj do czynienia z kontynuacją ruchu wzrostowego. Powyższy wykres niejako potwierdza siłę panującego obecnie trendu. Jak widzimy marsz w górę zatrzymywany jest sporadycznie przez płytkie korekty, po których kupujący bez większych problemów odzyskują kontrolę. Co istotne, podczas wczorajszej sesji to właśnie ruchom wzrostowym towarzyszyły zwiększone obroty, co jest na pewno dobrą informacją z perspektywy kontynuacji marszu na północ.
Analiza market profile
Po raz kolejny wypada napisać, że:
Market profile potwierdza niejako to, co zdążyłem już napisać w poniedziałkowym wpisie. Widzimy coraz wyższe poziomy dystrybucji, co może świadczyć o względnej sile rynku i może być również zapowiedzią powolnego marszu w kierunku ATH.
To co niejako odróżnia dzisiejszą sesję Globex od tych z ostatnich dni, jest fakt, że dystrybucja tejże sesji kształtuje się aktualnie na nieco niższych poziomach (w odniesieniu do dnia wcześniejszego) niż miało to miejsce podczas pozostałych sesji kończącego się tygodnia. Z jednej strony fakt ten nie może nas dziwić – każdy trend potrzebuje czasami chwili oddechu. Z drugiej strony może to być zapowiedziom niezwykle nudnego dnia o wąskim zasięgu. Jeżeli bowiem nie uda nam się wybić powyżej (lub poniżej) ograniczeń z dnia wczorajszego, możemy spodziewać się oscylowania ceny w wąskim przedziale pomiędzy 2407 a 2416.
Podsumowując, znajdujemy się obecnie w okolicach historycznych szczytów. Wczorajszy dzień był pod pewnym względem pokazem siły ze strony kupujących i dzisiejsza sesja może nam przynieść kontynuację obowiązującego trendu. Warto mieć jednak na uwadze, że po pierwsze prawdopodobieństwo korekty wzrasta z każdym kolejnym dniem wzrostów. Po drugie, po wybiciu powyżej poziomu 2400, nie mieliśmy jeszcze okazji do testowanie tego poziomu w charakterze wsparcia. Ciężko jest zatem zająć jednoznaczne stanowisko przed dzisiejszą sesją, dlatego też najlepszym rozwiązaniem będzie poczekać na to, aż rynek odkryje swoje karty.
Plan na dzisiaj:
- wait and see – zajmowanie pozycji w oparciu o subiektywną opinię może skończyć się ujemny stanem licznika;
- kluczowym będzie obserwacja order flow i podążanie za wolumenem;
- jeżeli cena nie wybije się poza ograniczenia z dnia wczorajszego, możemy spodziewać się wąskiej konsolidacji – próby zagrań w okolicach ograniczeń zasięgu mogą okazać się najskuteczniejsze.
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2401,25 / 2417,75
Close – 2413,25
S1 (wsparcie) – 2400,00
R1 (opór) – 2417,75
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.
