Przyznam szczerze, że wczorajszy scenariusz rozgrywania sesji trochę mnie zaskoczył. Szczęśliwie, rynek dawał klarowne sygnały odnośnie tego, w jakim kierunku będzie zmierzał. Obroty i zmienność w końcu dały nam okazję do łapania ciekawych ruchów. Poziomy, na których się aktualnie znajdujemy wydają się być jednak odrobinę oderwane od rzeczywistości. Jak w takim wypadku powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Analiza techniczna
Wygląda na to, że inwestorzy w pełni wykorzystali zeszłotygodniową przerwę świąteczną i podładowali baterię przed pracowitą końcówką roku. Wczorajsza sesja przyniosła nam min. wybicie ponad kluczowy poziom 2610,00. Opór ten zmobilizował rynkowych niedźwiedzi do wzmożonej obrony, jednakże długa strona rynku okazała się być zbyt silna. Wybicie tego poziomu przyniosło nam znaczący wzrost na płaszczyźnie obrotów, bowiem w niespełna minutę przekroczyliśmy barierę 30 tysięcy kontraktów. Poziom, który był dotychczas oporem, bardzo szybko zamieniło się w silne wsparcie. To właśnie tutaj wyhamowały spadki spowodowane informacjami napływającymi do nas z półwyspu koreańskiego. To właśnie odbicie od tego poziomu posłużyło nam później za katapultę w kierunku nowych szczytów.
Aktualnie znajdujemy się na takich poziomach, że ciężko jest mi jednoznacznie wskazywać zasięg ruchów w przypadku ewentualnej kontynuacji. Silnym wsparciem będzie z pewnością 2610,00. Resztę będziemy musieli odczytać uważnie obserwując wydarzenia na taśmie i w arkuszu.
Analiza market profile
Potwierdziło się wczoraj to, że kontrakt grudniowy nic nie robi sobie z obserwacji budowanych na bazie danych statystycznych. Wczorajsza struktura LOD pozostaje bowiem w rozsypce, jednak naprawa została odłożona na dalszy plan. Standardowo, przy tak dynamicznym impulsie ciężko jest pokusić się o wyznaczenie punktów zwrotnych w oparciu o kształt profilu na powyższym wykresie. To na co zwróciłbym jednak uwagę, to wspomniany wcześniej poziom 2610,00. Jeżeli przyjrzymy się budowie profilu powyżej tego poziomu, zauważymy, że mieliśmy tutaj do czynienia z silnym impulsem przy wybiciu, który pozostawił po sobie obszar single printów (2610,25 – 2611,25). Informacja o kolejnych testach rakietowych przeprowadzonych przez Koreę Północną dała nam pretekst do domknięcia tego obszaru, po którym nastąpiło silne odbicie.
Z reguły tego typu scenariusz (domykanie single printów) jest raczej sygnałem negującym to wsparcie. Tym razem jednak, mogliśmy zauważyć ewidentną akumulację longów w tym rejonie. Poziom ten zatem posłużył nam wczoraj dwukrotnie za katalizator do późniejszych wzrostów. Widzimy zatem jak istotne jest prawidłowe rozgrywanie kluczowych poziomów. Zagrywanie na ślepo shortów po domknięciu dolnego ograniczenia single printów mogło się wczoraj skończyć wyzerowaniem rachunku.
Powracając jednak do analizy market profile. To na co należy zwrócić uwagę to wczorajszy poziomy VPOC oraz VAH. Jak widzimy znajdują się one w niedalekiej odległości od HOD, co powinno nam sugerować kontynuację wczorajszego impulsu. Mamy również niewielki obszar single printów, zlokalizowany pomiędzy 2620,75, a 2621,25. Profil dzisiejszej sesji nocnej nie dostarcza nam zbyt dużej ilości przydatnych informacji. Wydaje się, że zarówno LOD jak i HOD wymagają obecnie naprawy, jednak pamiętać należy, że kontrakty grudniowe rządzą się swoimi prawami.
Plan na dziś
- do dzisiejszej sesji podchodzę bez z góry określonego nastawienia;
- po tak dynamicznym impulsie ciężko pokusić się o nakreślenie trafnych scenariuszy przed kolejną sesją. Z tego powodu zalecałbym uważną obserwację wydarzeń na taśmie i w arkuszu oraz rozgrywanie istotnych poziomów kreowanych na ich podstawie;
- jedyną sensowną radą wydaje się być podążanie za wolumenem, jednak jest to rada na tyle uniwersalna, że ciężko jest określić ją mianem przełomowej 😉
- pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2597,50/ 2627,00
Close – 2625,75
Istotne poziomy: 2610,00; 2620,75/2621,25; 2625,75
S1 (wsparcie) – 2610,00
R1 (opór) – 2627,00
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.