Przyszła pora na sesję zamykającą zmagania w tym tygodniu. Bez wątpienia nie można narzekać na to, co wydarzyło się na przestrzeni ostatnich kilku dni. Mowa oczywiście o warunkach do handlu intrday. Nie chciałbym być tutaj posądzony o brak empatii. Jednak jest to blog poświęcony tradingowi i głównie na tym chciałbym skupiać się publikując kolejny wpisy. Ogólnie rzecz biorąc, zarówno ropa jak i ES nie są w stanie przekazać nam jasnych wskazówek co do potencjalnego kierunku, jaki może być obrany w najbliższych dniach. To, co powinno być dla nas istotne, to sposoby reakcji w istotnych strefach. Tutaj, sytuacja wygląda już odrobinę lepiej.
CLH20
Ropa w dalszym ciągu nie jest w stanie uporać się z istotnymi strefami podażowymi. Wczoraj nawet się do nich nie zbliżyliśmy. Otwarcie luką spadkową przełożyło się jednak na względnie spokojną sesję, która ubiegała nam pod znakiem akceptacji nowych poziomów. Co ciekawe, pomimo zauważalnej próby z początku sesji, bykom nie udało się załatać wspomnianej wcześniej luki spadkowej. Silną strefą oporową okazał się być obszar równowagi sesji poniedziałkowej. Dokładniej rzecz ujmując, jego dolne ograniczenie.
Patrząc na aktualną sytuację z szerszej perspektywy, warto jest zwrócić uwagę na fakt, że znajdujemy się w bezpośrednim sąsiedztwie dolnego ograniczenia tygodniowej strefy równowagi – 52,39. Zejście poniżej widocznej na wykresie strefy popytowej sprawi, że na wszystkich interwałach będziemy mieli do czynienia z głęboką spójnością. Mowa oczywiście o fakcie przebywania w obszarze rynkowej nierównowagi, który wspierał będzie dalsze spadki. Gdyby jednak udało nam się ustabilizować powyżej tego obszaru, wówczas po raz kolejny otworem stanie przed nami droga do przetestowania strefy 53,53/53,61, która budowana jest w oparciu o interwał roczny.
ESH20
W przypadku ES mieliśmy wczoraj do czynienia z kolejną reakcją w strefie zlokalizowanej w okolicy 3244. Jest to bez wątpienia jedno z istotniejszych miejsc na powyższym wykresie, dlatego też w dalszym ciągu powinno przyciągać naszą uwagę. Jak już niejednokrotnie wspominałem, niepowodzenie w utrzymaniu ceny powyżej tej strefy otworzyć nam może nawet 200-punktowy potencjał do spadków. Nic więc dziwnego, że mamy tu do czynienia ze wzmożoną aktywnością uczestników rynku. Patrząc na aktualną sytuację z nieco bliższej perspektywy, z pewnością istotną jest również strefa w okolicy 3276. W tym miejscu znaleźć możemy kilka istotnych punktów odniesienia zarówno na niższych, jak i tych wyższych interwałach. Przede wszystkim mamy tu do czynienia z górnym ograniczeniem tygodniowej strefy równowagi. Jeżeli udałoby nam się zanegować wczorajsze wyjście nad tę strefę i utrzymać cenę poniżej 3276, wówczas po raz kolejny zmuszeniu będzie przygotować się na testy strefy popytowej w okolicy 3244.
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją. Dodatkowo, zapraszam do zapoznania się z cotygodniowymi nagraniami, w których analizuję aktualną sytuację z nieco szerszej perspektywy. Znajdziecie je na moim kanale na YouTube. Poniżej zamieszczam nagranie, w którym omawiałem aktualną sytuację przed obecnym tygodniem:
