4 lutego

Za nami udany początek tygodnia. Zarówno ropa, jak i ES dostarczyły nam wczoraj kilku ciekawych okazji. Szczególnie interesująco wydaję się przedstawiać aktualna sytuacja na czarnym złocie. Za nami kilka sesji, które charakteryzowały się systematycznym przenoszeniem wartości na coraz niższe poziomy. Wygląda więc na to, że nieubłaganie zmierzamy w kierunku luki, o której wspominałem wczoraj.

CLH20

CLH20

Wczorajsza sesja przyniosła nam kontynuację zeszłotygodniowych spadków. Spadki te nie były jednak na tyle dynamiczne, aby przynieść nam okazję do przetestowania strefy popytowej w okolicy 48,60. Miejmy nadzieję, że wszystko jeszcze przed nami. Z perspektywy dzisiejszej sesji, najistotniejsze wydają się być dwie strefy. Popytowa, zlokalizowana w okolicy 50,40. Jest to strefa budowana w oparciu o strefę równowagi dla aktualnego tygodnia, dlatego też warto jest podchodzić do niej z lekką ostrożnością. Drugą ze stref, podażową, znajdziemy w okolicy 52 dolarów za baryłkę. Wspominałem już o tej strefie zarówno we wczorajszym przygotowaniu, jak i niedzielnym nagraniu. To co jest tutaj najistotniejsze, to fakt, że wyjście nad 52,00 otwiera nam drogę w kierunku 53,50. 1,5-dolarowy potencjał nie jest z pewnością czymś, obok czego można przejść obojętnie.

ESH20

ESH20

Patrząc na dotychczasowy przebieg sesji nocnej, wydawać by się mogło, że analiza aktualnej sytuacji na ES do prostych nie należy. Owszem, mamy do czynienia z klarownym impulsem wzrostowym. Jednak z pewnością dla wielu osób takie sytuacje zapalają czerwoną lampkę z napisem: euforia. Czy warto jest zatem wchodzić obecnie w shorty? W moim odczuciu nie, a już na pewno nie teraz. Nie w momencie, gdy bez większych przeszkód zmierzamy w kierunku 3304. Ewentualnie w tej strefie poszukiwałbym dzisiaj dogodnych momentów do zajmowania krótkich pozycji. Dlaczego tak? Otóż niejednokrotnie wspominałem już o tym, jak istotna jest strefa w okolicy 3240. Dzisiaj w trakcie sesji nocnej (jak również wczoraj) po raz kolejny mieliśmy do czynienia ze zdecydowaną reakcją na tę strefę. W takim wypadku najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się być ten, zakładający podróż w kierunku przeciwległej bandy na interwale kwartalnym. W tym wypadku jest to strefa 3304,00/3305,50.

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją. Dodatkowo, zapraszam do zapoznania się z cotygodniowymi nagraniami, w których analizuję aktualną sytuację z nieco szerszej perspektywy. Znajdziecie je na moim kanale na YouTube. Poniżej zamieszczam nagranie, w którym omawiałem aktualną sytuację przed obecnym tygodniem:

Powiązane wpisy