5 kwietnia

Za nami kolejna ciekawa sesja. Co istotne, pomimo napływających na rynek, negatywnych informacji, udało nam się zakończyć dzień na sporym plusie. Dodatkowo wzrosty wspierane były odpowiednim wolumenem. Warto jest również zauważyć, że aspekt ten ustabilizował się na bardzo przyzwoitym poziomie 2,5 miliona kontraktów. Jedyne co może nas w dalszym ciągu martwić, to wciąż przeciętna płynność obrotu widoczna w arkuszu. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna


Znajdujemy się obecnie w okolicach potencjalnego poziomu oporu, o którym wspominałem wczoraj. Jeżeli przyjąć za słuszny scenariusz, zakładający formowanie nowego, węższego obszaru konsolidacji, powinniśmy spotkać się z reakcją rynku w okolicach aktualnego maksimum (2660,00). Innym potencjalnym poziomem, który może wywołać zainteresowanie spekulantów, są okolice 2683,75. Jak widzimy poziom ten pokrywa się z dołkami w cenach zamknięcia z początku marca. Dodatkowo, to właśnie w tych okolicach powstrzymane zostało odreagowanie po spadkach z początku lutego. Dalej mamy już tylko okrągłą barierę 2700 punktów, która dodatkowo jest granicą oddzielającą zyskowną stronę rynku dla 2018 roku.

Jeżeli chodzi o wczorajszy handel, to pomimo względnych podobieństw, różnił się on od tego, co mogliśmy zaobserwować we wtorek. Głównie za sprawą informacji z Państwa Środka, jakie napłynęły na rynki w trakcie sesji nocnej. Mieliśmy zatem do czynienia z trzema silnymi impulsami. Spadkowym w trakcie Globex, wzrostowym na otwarciu kasowego oraz kolejnym wzrostowym w ostatnich godzinach handlu. Generalnie rzecz biorąc, sytuacja, w której rynek rośnie pomimo negatywnych informacji (a za takie odbierane są wieści napływające z Chin) świadczyć powinna o względnej sile rynkowych byków. Ja oczywiście wstrzymam się od ferowania jednoznacznych, wzrostowych scenariuszy. Rynek w ostatnim okresie wykazywał wiele oznak słabości. Dlatego też w moim odczuciu, sprawdzić się tutaj może przysłowie, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Ostatecznie jednak jest to tylko moja opinia, a rynek i tak zrobi swoje.

Analiza market profile

Przygotowane do sesji: market profile z 5 kwietnia

Patrząc na aktualną sytuację z perspektywy market profile, zwrócić uwagę powinniśmy na kilka aspektów. Po pierwsze, standardowo już, obszary single printów powstałe w trakcie wieczornego impulsu wzrostowego. W tym wypadku zwróciłbym uwagę przede wszystkim ten zlokalizowany pomiędzy 2634,00, a 2639,75. Pokrywa się on bowiem z poziomem POC sesji poniedziałkowej (2635,25), co dodatkowo wzmacnia znaczenie tego obszaru. Idąc dalej widzimy, że dzisiejszy LOD zbudowany jest w oparciu o IB. Co ciekawe, poziom ten co do ticka pokrywa się z wczorajszym poziomem VPOC (2644,00). Dodatkowo, piętro niżej na rynkowej drabince, widzimy VPOC sesji piątkowej (2643,75). Tutaj również możemy mieć do czynienia z silnym poziomem wsparcia, który powinien przyciągnąć uwagę spekulantów. Jeżeli już jesteśmy przy poziomach VPOC, kolejną rzeczą, na którą zwróciłbym uwagę to górne ograniczenie wczorajszego obszaru dystrybucji. Jak widzimy, znajduje się ono w okolicach wczorajszego HOD, co zgodnie z teorią aukcyjną, zdaje się nam sugerować kontynuację wzrostów.

Potwierdzeniem dla tej tezy jest dotychczasowy przebieg sesji nocnej. Mamy tutaj bowiem do czynienia z kontynuacją wczorajszych wzrostów. Istotnym może być również fakt, że impuls wzrostowy był na tyle dynamiczny, że pozostawił za sobą niewielki obszar single printów (2655,25/2656,25). Warto będzie zatem zwrócić uwagę, czy bykom uda się ten obszar utrzymać. Powyżej dzisiejszego HOD mamy kilka nietestowanych do tej pory poziomów POC oraz VPOC. W przypadku kontynuacji, mogą one przyciągnąć uwagę inwestorów.

Plan na dziś

  • obserwacja reakcji ceny w okolicach 2660,00 – to tutaj wyznaczyć możemy górne ograniczenie potencjalnego obszaru konsolidacji;
  • rynek zdaje się wysyłać nam sygnały wskazujące na powrót do wzrostów. Z tego też powodu starał się będę wyłapywać ewentualne momenty akumulacji oraz budowy pozycji short. W ostatnim czasie analiza techniczna okazywała się być zdradliwą, co w dalszym ciągu warto jest mieć na uwadze;
  • dodatkowo, w przypadku pojawienie się dynamicznych impulsów, starał się będę spokojnie budować pozycję zgodnie z pojawiającą się presją – małe klipy, z luźnym stopem;
  • wciąż niezwykle ważne jest odpowiednie dostosowanie wielkości pozycji oraz zleceń obronnych, do panujących warunków;
  • pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2559,50/2649,75
Close – 2645,00
Istotne poziomy: 2634,00/2649,75; 2643,75/2644,00; 2655,25/2656,25; 2660,00/2662,00; 2670,25;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.

Powiązane wpisy

1 komentarz

Komentarze są wyłączone.