Przed nami dzień rolek. Sesja ta poniekąd rządzi się swoimi prawami. Wolumen powoli ucieka już do czerwcowych kontraktów. Oczywiście nie pozostaje to bez znaczenia w kontekście marcowego handlu. Wczorajsza sesja, pomimo otwarcia sporą luką, przyniosła nam w dużej mierze kontynuację wtorkowych wydarzeń oraz stabilizację ceny. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji.
Analiza techniczna
Wracamy do punktu wyjścia. Z perspektywy powyższego wykresu, wczorajsza sesja mogła nie mieć miejsca. Jedna z zasad obowiązujących na giełdzie mówi o tym, że jeżeli rynek rośnie na niekorzystnych informacjach, jest to oznaką jego siły. W takim wypadku możemy spodziewać się rychłego ustanowienia nowych lokalnych szczytów. W nocy z wtorku na środę spadła na nas informacja o rezygnacji ze stanowiska Gary’ego Cohna. Gwałtowna reakcja, z jaką spotkaliśmy się w trakcie sesji azjatyckiej, okazała się być zupełnie bezpodstawna. Cena bardzo szybko powróciła nad wsparcie zlokalizowane w okolicach 2700. Co więcej, ruch ten był kontynuowany w trakcie RTH. Wygląda to więc na klasyczny przykład wzrostów na niekorzystnych dla rynku informacjach. We wczorajszym przygotowaniu przytaczałem podobne przykłady z przeszłości, jak chociażby wybór Trumpa na prezydenta. Wydawać by się mogło, że oba przypadki są dość podobne. Luka na otwarciu spowodowana niekorzystną informacją, po której powróciliśmy do wzrostów.
W mojej opinii jednak, nie możemy patrzeć na te wydarzenia w sposób zero-jedynkowy. Oba przypadki dość znacząco różnią się od siebie. Różnica polega chociażby na tym, że przed wczorajszą sesją rynek znajdował się w fazie budowania wolumenu w obszarze równowagi, który ma nam posłużyć za bazę pod kolejne wybicie. Minęły 24 godziny i ponownie znaleźliśmy się w punkcie, w którym zakończyliśmy sesję wtorkową. Można się zatem pokusić o stwierdzenie, że rynek uznał informację na temat rezygnacji za mało istotną i powrócił do swoich codziennych zadań. Czy jest to oznaką siły trendu wzrostowego? Z całą pewnością nie, dlatego też odradzam zajmowanie długich pozycji w oparciu o wzrosty na niekorzystnych (jak mogło się wydawać) informacjach. Wygląda na to, że Cohn nie jest aż tak ważną postacią. Pozwólmy mu zatem w spokoju odejść do jakiegoś funduszu, w którym za kilka spotkań w roku pobierał będzie kilkumilionową gażę.
Analiza market profile
Analizując aktualną sytuację z perspektywy market profile, możemy pokusić się o kilka ciekawych spostrzeżeń. Po pierwsze znajdujemy potwierdzenie dla tego, o czym zdążyłem już napisać wyżej. Rynek powrócił do budowania bazy w nowym obszarze równowagi. Wskazuje na to chociażby fakt, że dzisiejszy handel mieści się w obszarze pomiędzy poziomami POC (2719,50) oraz VPOC (2726,25) sesji wtorkowej. Wczorajsza sesja również zamknęła się w tym rejonie, co dodatkowo wskazuje na jego siłę. Wygląda na to, że inwestorzy znaleźli kluczowy punkt z perspektywy kierunku jaki zostanie obrany w najbliższych dniach.
Chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagę na jedną rzecz. Bardzo często możemy natknąć się na opinię, że obszar równowagi (dystrybucji) jest obszarem, w którym zarówno kupujący, jak i sprzedający, doszli do konsensusu w kwestii poprawnej wyceny danego waloru. Ma o tym świadczyć duża liczba zawieranych w tym rejonie transakcji. Ja natomiast patrzę na to z innej perspektywy. Według mnie jest to obszar, w którym z jednej strony kupujący uznają cenę za niedowartościowaną, z drugiej sprzedający uważają ją za przewartościowaną. Stąd tak chętnie zawierane są transakcje po obu stronach rynkowego arkusza. Mamy tutaj ewidentnie do czynienia z rozbieżnością zdań na temat aktualnej ceny.
Co z tego wynika i jak możemy to wykorzystać? Wspominałem już niejednokrotnie w swoich przygotowaniach o zjawisku budowania baz pod kolejny impuls. Scenariusz ten idealnie wpasowuje się w przytoczony przeze mnie obraz handlu w obszarze równowagi. Zarówno kupujący jak i sprzedający mają odmienne zdanie na temat aktualnej ceny. Ta strona, która okaże się być w błędzie, będzie musiała pozbywać się złych pozycji w momencie wybicia poza jedno z ograniczeń obszaru równowagi. Jak nietrudno się domyśleć, taka sytuacja będzie motorem napędzającym kolejny silny impuls. Warto jest zatem uważnie obserwować wydarzenia w okolicach ekstremów aktualnego obszaru dystrybucji.
Plan na dziś
- kluczowymi poziomami wydają się być obecnie 2712,00 (wczorajszy VPOC) oraz okolice 2730,00 (wczorajszy HOD, pokrywający się dodatkowo z wtorkowym VAH oraz poniedziałkowym HOD). To tutaj szukałbym odpowiedzi na temat kierunku, jaki zostanie obrany na najbliższych sesjach;
- biorąc pod uwagę to, że mamy dzisiaj dzień rolek, spodziewam się raczej spokojnej sesji. W takim wypadku warto będzie wykorzystać krótkoterminowe obszary konsolidacji, które tworzone będą w trakcie dzisiejszego handlu. W ostatnim czasie, rynek ma tendencję do wpadania w tego typu przestoje;
- pamiętajmy, aby podejmować decyzje w oparciu o obiektywne obserwacje!
Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH – 2681,25/2730,25
Close – 2722,75
Istotne poziomy: 2712,00; 2719,50/2726,25; 2730,00;
S1 (wsparcie): 2700,00
R1 (opór): –
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją.