10 października

Wtorek przyniósł nam lekkie uspokojenie nastrojów panujących na rynku. To, co może nas jednak cieszyć, to fakt, że w dalszym ciągu widać spore zaangażowanie w handel uczestników rynku. Po raz kolejny liznęliśmy okolice dwóch milionów kontraktów. Dodatkowo, okazje pojawiały się wczoraj po obu stronach rynkowej drabinki. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?

Analiza techniczna


Czysto technicznie, wczorajsza sesja nie przyniosła nam nowych wskazówek. W dalszym ciągu pozostajemy w okolicach wrześniowych minimów. Wczoraj ponownie popyt uaktywnił się w momencie zbliżenia ceny do okolic 2870. Wygląda więc na to, że mamy tutaj do czynienia z ewidentną strefą popytową. Co za tym idzie, aktualna sytuacja przypomina lustrzane odbicie tego, z czym zmagaliśmy się na przestrzeni ostatnich tygodni. Wówczas cena tańczyła w okolicach aktualnego ATH, z punktem zwrotnym na poziomie 2930. Tym razem nasza uwaga powinna skupić się na wspomnianych już wcześniej minimach z września. Punktem zwrotnym może się tym razem okazać okrągła bariera 2900 punktów. Na to przynajmniej zdają się wskazywać dzisiejsze fusy. Jak będzie faktycznie, przekonamy się w najbliższych dniach.

Dodatkowo, w dalszym ciągu opierałbym się na założeniach przytoczonych w poniedziałkowym przygotowaniu.

Analiza market profile

Przygotowanie do sesji: market profile z 10 października

Profil wczorajszej sesji idealnie oddaje jej ogólny charakter. Zgodnie z obawami, musieliśmy zmierzyć się z sesją o zbalansowanym profilu, który to z reguły sugeruje nam budowanie bazy pod kolejny impuls. Mimo wszystko jednak, nie mamy tutaj do czynienia z klasycznym przykładem tego rodzaju sesji. Głównym powodem jest tutaj fakt, że zasięg wczorajszych ruchów był dość znaczny. Dodatkowo pojawiały się również dynamiczne impulsy, jak chociażby ten na otwarciu, domykający lukę powstałą w trakcie sesji nocnej. Wygląda więc na to, że przestój może okazać się być jedynie chwilowym. W dalszym ciągu widać spore zaangażowanie w handel uczestników rynku, które mam nadzieję, że uda się dzisiaj utrzymać.

W kwestii potencjalnego kierunku, jaki może zostać obrany w najbliższych dniach. Warto jest tutaj zwrócić uwagę, że wczoraj udało nam się domknąć przytaczany wcześniej, obszar single printów (2995,50/2998,00). Z reguły sygnał ten wskazywałby nam na zanegowanie impulsu, który spowodował jego powstanie. Tym razem jednak, zwróciłbym uwagę na fakt, że pomimo dwóch prób wybicia ponad ten poziom, bykom nie udało się utrzymać ceny powyżej górnego ograniczenia tego obszaru. Dwukrotnie dochodziło tutaj do szybkiego zanegowania. Widać zatem jak na dłoni, że niedźwiedzie nie składają jak na razie broni i będą chciały utrzymać cenę poniżej tego poziomu oporu. Z tego też powodu, dopiero wybicie ponad 2998,00 przy odpowiednim wsparciu ze strony obrotów, będzie można uznać za sygnał wskazujący na powrót do wzrostów.

Plan na dziś

  • do dzisiejszej sesji podchodzę bez jednoznacznego nastawienia – zarówno longi jak i shorty mogą dać nam dzisiaj zarobić;
  • obserwacja reakcji ceny w okolicach 2998,00 – to tutaj możemy otrzymać odpowiedź na pytanie dotyczące kierunku, jaki zostanie obrany w najbliższych dniach;
  • próba wykorzystania podwyższonej zmienności na otwarciu – istnieje ryzyko, że każda kolejna sesja charakteryzowała się będzie coraz mniejsza zmiennością;
  • pamiętajmy aby podejmować decyzje wyłącznie w oparciu o obiektywne obserwacje!

Kilka poziomów, na które warto zwrócić uwagę:
YL/YH: 2874,50/2900,00
Close: 2887,50
Istotne poziomy: 2870,00; 2873,25; 2876,75; 2889,25/2889,75; 2895,50/2898,00;
S1 (wsparcie): –
R1 (opór): –

Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją. Wszystkich, dla których poruszane w dzisiejszym wpisie kwestie są nie do końca jasne i zrozumiałe, zapraszam do zapoznania się z wpisem przybliżającym podstawy korzystania z market profile.

Powiązane wpisy