Poniedziałek ciężko będzie określić mianem przełomowego. Zarówno ropa jak i amerykańskie indeksy, kontynuowały ruch zgodny z impulsem z ubiegłego tygodnia. W prawdzie zmienność nas wczoraj nie rozpieszczała, jednak daleki jestem od tego, aby mówić o braku okazji do rozgrywania poniedziałkowej sesji. Zarówno w przypadku CL jak i ES. Niejako zgodnie z wczorajszymi oczekiwaniami, mieliśmy do czynienia z dużo bardziej techniczną sesją. Jak w takiej sytuacji powinno wyglądać odpowiednie przygotowanie do sesji?
Przygotowanie do sesji: CL
Wygląda na to, że ropa przegrała wczoraj walkę ze strefą popytową zlokalizowaną w okolicach 59,14. Już na samym początku sesji mieliśmy do czynienia z dynamicznym impulsem spadkowym. W rezultacie, doszło do pogłębienia ubiegłotygodniowych spadków oraz stabilizacji ceny poniżej minimów z ostatnich 5 sesji. Strefa równowagi dla wczorajszej sesji zawiera się pomiędzy 58,14 a 58,50 i z pewnością będą to pierwsze punkty odniesienia na dzisiejszą sesję. Innymi strefami, na które zwróciłbym dzisiaj uwagę, to w pierwszej kolejności strefa 58,98/59,15. Po przeciwnej stronie rynkowej barykady, mamy z kolei obszar pomiędzy 57,39 a 57,57. Oba te obszary, będą pełniły funkcje (odpowiednio) podażowej i popytowej LIS na dzisiejszą sesję.
Przygotowanie do sesji: ES
Prawdę mówiąc, nie wiem czym spowodowany był widoczny na wykresie, okres podwyższonej zmienności w trakcie sesji nocnej. To co istotne, to fakt, że utrzymaliśmy się powyżej 3271,50. Poziom ten jest górnym ograniczeniem miesięcznej strefy równowagi i wspiera on obecnie dalsze wzrosty na tym instrumencie. Czysto teoretycznie, zejście poniżej strefy 3271,50/3274,00 powinno nam otworzyć drogę w kierunku 3229. Z potencjalnym przystankiem w okolicy 3250, czyli miesięcznego poziomu VWAP. Strefa 3243,50/3245,50 budowana jest w oparciu o kilkudniową strefę równowagi z początku miesiąca i w pewnym stopniu współgra z przytoczonym wyżej poziomem VWAP. Jeżeli chodzi o zasięgi dla potencjalnej kontynuacji trendu wzrostowego, to tutaj oczywiście nic nie uległo zmianie. Znajdujemy się w niedalekiej odległości od ATH. Dodatkowo, ciężko jest szukać jakichkolwiek punktów odniesienia na wyższych interwałach.
Wszystkie dotychczasowe posty z tego cyklu znaleźć można na odrębnej stronie – Przed sesją. Dodatkowo, zapraszam do zapoznania się z cotygodniowymi nagraniami, w których analizuję aktualną sytuację z nieco szerszej perspektywy. Znajdziecie je na moim kanale na YouTube.
1 komentarz
Komentarze są wyłączone.